Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Tomcio Pall
Po 2. Pall na wojnie pada jak szmata.
|
Kazdy na wojnie pada jak szmata, ,wystarczy tylko zebrac odpowiednia ilosc ludzi. Chyba ze mowimy o wojnach gildii piecioosobowych.
Cytuj:
Po 3. Nic nie zastąpi w blokowaniu Knighta(Exeta Res mówi sama za siebie).
|
w wielu miejscach exeta jest niepotrzebna jesli bloker sie odpowiednio ustawi, wtedy liczy sie tylko i wylacznie ilosc hp, na co z reguly paladin wystarcza.
Cytuj:
Po 4. Mówisz, że pall ma 'trochę mniej' HP? No to policz jaka jest różnica na 300lvl. Taki Knight ma: 4565, a pall 3105. Więc to nie taka mała różnica.
|
Jesli maksymalne kombo wynosi 1.5-2k to bez roznicy czy masz 3k hp czy 12k. Wystarczy zeby ktos cie leczyl.
Cytuj:
Po 5. Mówisz, że jakby został np. sam Sorc to wyrobiłby? Już widzę czyszczenie PoI przez Sorca, albo bicie bossa Pallem.
|
pytanie, po co sorce mieliby czyscic PoI jesli nie byloby innych klas ktore kupily by od nich sprzet z questa ?
Cytuj:
Po 6. Skoro Knight to takie ścierwo to czemu najwyższe lvl są Knightami?
|
Bo expia bez przerwy (na tyle na ile im pozwala stamina) malym wysilkiem w przeciwienstwie do magow, ktorych kontrolowanie mimo wszystko jest nieco bardziej absorbujace. Robia po 270 godzin w miesiacu, co tydzien wbijaja tyle samo expa, biorac pod uwage ze paru ~300 juz polecialo za boty to chyba masz odpowiedz na pytanie.