Moim zdaniem:
1. Morrowind - za wielkość świata, nieliniowość i daikatanę

2. Fallouty - za odmienność, którą wprowadził do gier RPG oraz humor i postnuklearny klimat
3. Tibia - mimo wszystko, za to, że masz możliwość gry w niewymagającą grę z fajną grafiką, gdzie możesz się wybrać z 5 kumplami na Dragon Lordy
Poza tym weźcie się pozabijajcie o te gry i będzie spokój.