Cytuj:
Oryginalnie napisane przez dopalacz.Vis
To po robocie juz z domu nie wychodzisz ? Nie wychodzisz do znajomych? Nie idzesz do kina,basen na trenig siatkówki? Wyobraź sobie że ludzie po robocie przychodzą do domu i od 16 wszyscy botują w stolicy. ALLELUJA NIE MA KORKÓW.
Słyszałeś kiedyś że każdy uzależniony nie powie o sobie że jest uzależniony ? Piszesz że odpalasz bota. I co dalej ? Bedziesz go tak dalej odpalał aż Ci 300-400 level nabije ?Widzisz wogóle w tym jakiś sens ? Nie sądzisz że to strata czasu? Pewnie powiesz że kiedyś Ci sie to znudzi i nie bedziesz grał. Ale czy nie będzie za późno ? Ty jesteś raczej zapatrzony w "ja swoje wiem" i nikomu nie przyznasz racji chodź ją ma. Życie jest jedno czasu nie cofniesz.
Co chciałeś wtedy z tym piciem przez internet nam pokazac :| ? Chcesz wiedzieć czy to było fajne? Zrób sondę to sie przekonasz co ludzie o tym myślą(tylko nie mów dzidzi o sondzie bo na bank wygrasz). Mi sie wydaje że troszkę chciałeś się przylansowac ale wyszło jak wyszlo. Przynajmniej na Vt respect podrósł parę leveli :|
|
Najczesciej nie wychodze do znajomych, gdyz to znajomi przychodza do mnie
. Posiadam wlasna shishe, a to przyciaga ludzi do mnie, co nie zmienia faktu ze czasem ja ja pakuje i do kogos jade
.
Co do lvla i bicia go na bocie. Niektorych jara expienie, a ja z kolei tego nie lubie. Czasem oczywiscie to robie, jak chodzimy na jakies hunty na poi itd, ale to sie zdaza czasem. I do tego wlasnie botuje lvl, ze lepiej sobie radzic w tej grze w teamie. Strata czasu? W pewnym sensie napewno, ale napewno nie taka strata, jakbym to robil recznie.
Picie przez neta. Napisalem ze zrobilem to raz i bylo fajnie. Widze z kolei ze nie potrzebnie sie z tym tak ujawnilem, gdyz widze, ze ludzie mnie z tego powodu tylko atakuja. Nie rozumiem zupelnie dlaczego. Kazdy jakos w zyciu eksperymentuje i poznaje nowe rzeczy, a ja wlasnie chcialem zobaczyc jak to jest.