Wiesz... potwory to zawsze jakoś się da "wykiwac" ,gorzej z graczami. Poza tym zobacz jak teraz sie knight składa. Kiedyś Imuś stał sobie i dopiero padał na combo ,teraz 5 ms'ami 50lv+ można zabic spokojnie 129 kinę. WystarcZy chłopa pospamowac. Z 2 strony masz rację ,updaty polepszają tibię ,ale upadabniają ją do Mario lub innych gier tego pokroju. Zobacz jak teraz wyglądają army. Są takie "bajkowe" ,a nie jak plate armor ,proste i cieszące oko. Robi się to teraz takie Barokowe ,cechujące się przepychem. Kiedyś addony były proste ,a teraz Yalahari addon wygląda tak ,że cięzko go do czegokolwiek porównac.
__________________
"ogolnie bylo fajnie aczkolwiek jason strasznie chrapał w nocy, rester spal jak baranek wiec jego bic nie musialem, no ale jason dostal kilka razy op łbie , rester przegrał 1kk z infamia kto 1 zaliczy zgona, a na sam koniec smerfu wlal lukaszowi do japy cwiartke soplicy i niestety denat lecial na parapet po blessy gdzie spedzil nastepna godzine po czym wrocil smerf i go jebnal do lózka =D (az sie dziwie ze nie narzygal se do łóżka ktore stalo przy blessowni parapetowej) "
Koniec ,KO
|