Trzy wzburzone żony spotykają się 3 tygodnie po tym, jak ich mężowie zapisali się do Bowling Clubu.
- Tak dalej być nie może! - zaczyna pierwsza. – Oni tam grają i chleją piwsko! Mój wczoraj po treningu nie był w stanie dojść do mieszkania i zasnął na wycieraczce!
- To się musi skończyć! - nawija druga. – Mój doszedł wprawdzie do domu, ale bąkał tylko coś niewyraźnie i w końcu położył się spać w wannie!
- Koniec, raz na zawsze! – wrzeszczy najbardziej wkurzona trzecia żona. - Mój doszedł wprawdzie o własnych siłach do mieszkania, położył się nawet do łóżka i zasnął. Po chwili przebudził się jednak i zaczął się do mnie dobierać. Wsadził mi dwa palce do ci*ki, trzeci do du*y i po chwili zaczął się drzeć:
„Józek, daj inna kulę, bo ta mi się coś, kur*a, ślizga!!!“

- Mamusiu... co to jest to między twoimi nogami? - pyta 3-letni synek.
- Tu mnie Bóg dźgnął siekierką, synku.
- No to zajebisty strzał! Prosto w cipę!

Małgosia podgląda tatę pod prysznicem.Nagle mówi:
-Tatusiu kiedy będę miała miedzy nogami coś takiego jak Ty?
-Jak nie powiesz nic Mamusi to za minutkę.

Góral dobiera się do żony.
Nagle żona:
-Gniewam sie
-Za co?
-Ja nie mówię ze się na was gniewam ino że Ci się chuj gnie