Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura
Oglądałem wszystkie mecze Arsenalu w tym sezonie. I nigdy nie widziałem takiej komicznej sytuacji. No sorry - Puyol zrywa się do pogoni za piłką, zauważa, że nie dobiegnie i nagle pada na ziemię jak rażony piorunem, trzymając się za nogę i umierając ? To jest bardziej niż żałosne. To coś więcej niż klub. To już cyrk.
|
Żałosny to jest Yoh, który nie może znieść, że ktoś z tego forum cieszy się z sukcesów swojej ulubionej drużyny i robi wszystko by popsuć kibicom Barcelony humor, ale mu się to nie uda bo ten sezon jest granatowo - bordowy
@2x Up Bo Szpakowski to Katalończyk
