@ Kafar
Sorry, ale jeśli ktoś jest w gildii rządzącej tylko po to, by oddać chara na ob, albo wyłapać glebę na akcji, a potem wraca jako wielki zwycięzca, to niech nie oczekuje, że będzie traktowany normalnie.
Rozumiem, Victeron, Wadee, Eter, czy nawet Lavio (chociaż sympatią darzyć go nie mogę

) zasłużyli na to, by móc na serwie robić to, co im się podoba - tak samo jak i kilka innych osób. Co więcej, nawet jak ktoś niewiele zrobił, ale był w porządku nie musi się obnosić z tym, że wygrał wojnę, bo ludzie i tak będą go szanować.
A jakieś Woźne of Morgana? Siry Arvarasy? Elinty Goth? No sorry, ale ja tego nie kupuje...