Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Wiecznyodpoczynek
@ Kafar
Sorry, ale jeśli ktoś jest w gildii rządzącej tylko po to, by oddać chara na ob, albo wyłapać glebę na akcji, a potem wraca jako wielki zwycięzca, to niech nie oczekuje, że będzie traktowany normalnie.
Rozumiem, Victeron, Wadee, Eter, czy nawet Lavio (chociaż sympatią darzyć go nie mogę  ) zasłużyli na to, by móc na serwie robić to, co im się podoba - tak samo jak i kilka innych osób. Co więcej, nawet jak ktoś niewiele zrobił, ale był w porządku nie musi się obnosić z tym, że wygrał wojnę, bo ludzie i tak będą go szanować.
A jakieś Woźne of Morgana? Siry Arvarasy? Elinty Goth? No sorry, ale ja tego nie kupuje...
|
Akurat jak Ci ludzie doszli to ja juz na Morganie nie gralem. Mialem na mysli glownie old Rise + Arpens. Domyslam sie ,ze Ci ludzie chcieli sie troche powozic bo powalczyli 2 miesiace i uwazaja sie za wielkich wojownikow wiec w sumie masz racje ,ze nie naleza im sie zadne przywileje. Ale bardziej stawalem w obronie ludzi wlasnie miedzy tymi HLVLami lvl 180+ ze starego Arpens & Rise ,a tymi plackami co podochodzili potem i pierwszy raz widze ich nicki

Czyli ludzmi ktorzy na prawde sie nawalczyli(Antrevis ,Fidos,Feyrety,Nobi,Tiastes i reszta starej dobrej ekipy

) ,nie koniecznie oddajac chary ,a teraz musza czekac w kolejce na respa bo jakis 50 lvl hunci dragi.
edit. Sorry za chaotyczne i moze czasem nie zorzumialem wypowiedzi ale nie chce mi sie starac

Za stary juz jestme
