Zobacz pojedynczy post
stary 03-06-2009, 21:02   #95
Lasooch
Użytkownik Forum
 
Lasooch's Avatar
 
Data dołączenia: 08 02 2006

Posty: 3,852
Profesja: Master Sorcerer
Świat: Inferna
Poziom: 5x
Skille: nvm/nvm
Poziom mag.: 4x
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Exodus Pokaż post
A co to ma do rzeczy, Religia zazwyczaj uczy tez etyki. Nie trzeba byc muzulmaninem, zeby wiedziec o medynie i mahomecie, tak samo nie trzeba byc katolikiem, zeby sie troche o katolicyzmie pouczyc. Szczegolnie gdy sie zyje w katolickim kraju, warto wiedziec, kiedy jakie swieto wypada itp.
Nie widzę związku między pierwszym zdaniem, a pozostałymi, więc:

1. zdanie: nie potrzebuję religii, by mieć zasady moralne. To, że nie wierzę w żadnego konkretnego boga (bom agnostyk), nie oznacza, że pójdę sobie zabijać ludzi. A na religię się 10 lat nachodziłem i nie powiem, żeby to była etyka. Po prostu katolicka indoktrynacja, często z ostrym oporem przeciwko jakimkolwiek przejawom wolnego myślenia. Kumpel z osiedla (gimnazjalista) spytał swojego księdza co to jest heksagram (dla niewtajemniczonych, chodziło mu o gwiazdę Dawida), w odpowiedzi usłyszał, że 'nie powinien się tym interesować'.

Co prawda w 10. roku tej mojej religijnej edukacji wyglądało to trochę inaczej, kumpel wprost nauczycielce powiedział, że jest ateistą, ale chce mieć wyższą średnią i nie było z tym żadnych problemów. Ale jako żem leniwy, po co mam chodzić, skoro mogę nie chodzić.

Co do reszty zdań - ale po co mi to? Mało mnie obchodzi, kiedy jest Matki Boskiej (wstaw dowolny przymiotnik).

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Exodus Pokaż post
Zreszta taki 14 latek, czesto idzie za tlumem/kumplami, ma kumpli wannabe ateistow, to sam takiego udaje. Nawet taki tibijczyk(byly tibijczyk-bo to bardziej tru) etatowy owionowiec, naslucha sie tutaj swoich guru, to pozniej chce byc taki sam, bo sie boi ze go wysmieja, jak sie wylamie.
Ta, ale jeśli udaje, że ma takie same poglądy jak gromadka ziomków, to raz, że głupi, dwa, że mu za parę lat przejdzie i wyrobi sobie własne (aczkolwiek pewnie pod mocnym wpływem tego czy innego czynnika, bo jak daje sobą łatwo manipulować i nie ma własnego zdania, to jest typowym człowiekiem-niewolnikiem).

@down: mam o tyle dobrze, że raz kończę wcześniej, a raz mam wolne, które mogę wykorzystać, jak chcę (w tym wyjść ze szkoły np. na obiad do pobliskiego popeerelowskiego taniego baru).
__________________
If you come here... you'll find me. I promise.

Ostatnio edytowany przez Lasooch - 03-06-2009 o 21:18.
Lasooch jest offline   Odpowiedz z Cytatem