Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Shanhaevel
Jeszcze kłamiesz i wymyślasz takie historyjki... Rzeczywiście, to fascynujące... Takiemu 10-latkowi (notabene, nie umiejącemu nawet porządnie pisać) roją się w tępej główce takie opowiastki... Normalnie ręce opadają. Żałość, panie, żałość...
|
Nie prawda! On poprostu zapomniał dodać: "A potem się obudziłem i mama powiedziała, że czas do przedszkola"
@Topic
Kiedyś pamiętam jak z kolegą chcieliśmy przezwyciężyć strach i poleźliśmy około 19:00(zima, wiec było ciemno ) na stadion, strach przezwyciężylismy, ale las nieopodal stadionu już chyba nie ukrywa żadnych drzew, których bym bliżej nie poznał. ogólnie to zabwane było jak chcieliśmy wrócić ;P...
EDIT:
@UP
Kiedyś jak byłem mały to sie tak bawiłem ze starszymi kolegami, w pewnym momencie zaczęły mnie boleć ręcę, na szczęście zlew był w pogotowiu..