Kieydś z kolegami kupiliśmy dużo duźżych petard. Przywiązaliśmy je do jakiegoś plaskitu i do kontenera. Za chwilę śmieciarz podchodzi i podnosi klapę w górę. my z 2 strony podpalamy petardy, rzucsamy do śmietnika i buuum. Na śmieciarza polecialy smieci, taki bałagam. pół bloku się zbudzilo a my ucieklismy.
|