Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Uzik3000
Pierdolicie tak bo 80% ludzi tego forum gra na gównie. Mam w dupie co napisze na mnie jebana ciota z no-pvp, cwaniaki tylko na forum. Kurwa ludzie jak można grać tyle w tibie i nigdy nikogo nie zabić, no nie wiem moim zdaniem grać na pvp to jakaś taka tradycja,np. statysfakcja z lvl, a no no pvp wbijesz lvl i co? idziesz huncić na lepszych mobach? wstajesz z rana idziesz na tego respa az ci sie zygać chce, ale jednak masz nadzieję że kiedyś bedziesz tym h lvl, grasz coraz częściej a jak wpierdolisz lvl to myślisz co tu porobić,a tu huj no-pvp czyli 0 z codziennego bytu tibii, bardziej tak się wydaje że to łebki graja na no-pvp, bo to takie zapoznanie z tibią, mogli byście zostać na roku, to tak samo, też bloczysz nobów i cale życie orki, horda boterów tułających się na każdym respie, rozumiem nie grać na infernie albo dolerze, bo tam centralnie gra się dla fazy. No ale bez takich akcji że wbijasz człowieku na no pvp i radocha, bo to coś nie tak z wami ludzie.
I mam wyjebane co napisze nob niżej wielki odkrywca czekający na letnie update, z nadzieją że nex up przyniesie nowy respawn i przygodę questową.
|
To ze gram na non-pvp, to nie znaczy ze bym cie nie pojechal na twoim pvp. Mowisz ze grajac na non-pvp nikogo sie nie zabija? Tak sa, takie osoby, ale naleza do nich przewaznie 30 knighciki. Wiesz czemu nie lubie pvp? Bo prawie w kazdym miejsci jest przejscie 1-2 kratkowe, ktore jest latwo zbloczyc. Wpada ci 10 osob, spamuje tego SDka, i NIE MASZ SZANS NA UCIECZKE. Mimo, ze leczysz sie po 800, to i tak dostajesz co hita po 1k. I wtedy juz nic nie zrobisz, cya. Zabic kogos na non-pvp jest na pewno wieksza sztuka niz na pvp. Na non trzeba nawet na przecietnego nooba lurwac i bloczyc. Na pvp dajesz follow i bijesz z tego wanda. Zadna sztuka (nie mowie ze na pvp graja nieogary).