Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Nath015
To ze gram na non-pvp, to nie znaczy ze bym cie nie pojechal na twoim pvp. Mowisz ze grajac na non-pvp nikogo sie nie zabija? Tak sa, takie osoby, ale naleza do nich przewaznie 30 knighciki. Wiesz czemu nie lubie pvp? Bo prawie w kazdym miejsci jest przejscie 1-2 kratkowe, ktore jest latwo zbloczyc. Wpada ci 10 osob, spamuje tego SDka, i NIE MASZ SZANS NA UCIECZKE. Mimo, ze leczysz sie po 800, to i tak dostajesz co hita po 1k. I wtedy juz nic nie zrobisz, cya. Zabic kogos na non-pvp jest na pewno wieksza sztuka niz na pvp. Na non trzeba nawet na przecietnego nooba lurwac i bloczyc. Na pvp dajesz follow i bijesz z tego wanda. Zadna sztuka (nie mowie ze na pvp graja nieogary).
|
Daj sobie juz spokoj oni i tak wiedza swoje i uwazaja sie za 'miszczow', bo graja na pvp.
__________________
12:50 Jina Garlawk [187]: ja pierdole ale ty jestes dziwny spytalam czy wyszles z dh czy ci ktos otworzyl bo chciales abym ja otwarla
20:17 Phandrim [164]: 2 dni pod rzad snilo mi sie ze mialem sie ruchac i sie zawsze budzilem w kluczowych momentach
23:50 Robin Sharewood [107]: nie jestem noobem bo mam 100 lvl
01:36 Phandrim [206]: ostatnio ziomek zawolal jakis typow na turniej w fife i jak sie dowiedzieli ze phandrim to ja to mi pizze postawili
|