http://www.youtube.com/watch?v=aPHueUJt7PM
Macie Cristiano cheatera. Nawet muzyka pasuje.
A pro po tego o czym piszecie. Nie porównywałbym Robbena do Henry'ego. Jak Yoh powiedział, Arjen mógłby mu buty czyścić. A jeśli miałbym pokusić się o porównanie Leo z Cristiano, to zdecydowanie
na dzień dzisiejszy wybrałbym Cristiano. Leo to taki walczak, wszędzie biega, a CR7 prawie wszystko robi sam, co czasami nie wychodzi na dobre.
K.Jay