[Serious Sam]

Imię postaci: Shelefi, 21 lat.
Historia postaci:

Ukryty tekst:

Porzucony przez rodziców w wieku 3 lat. Przez 2 lata tułał się po mieście i starał się przeżyć razem z gromadką dzieci sierot. W wieku 5 lat został został zabrany przez wysokiego mężczyznę w białym kapturze do fortecy w mieście. Forteca ulokowana na wschodzie miasta zewnątrz przypominała trochę koszary, jednak znajdowały się tam mnóstwo pomieszczeń, które wyglądały niczym zwykłe mieszkania. Lata upływały, Shelefi, pod przywództwem wojowników z fortecy zaczął uczyć się władać bronią białą. Ludzie, którzy go uczyli, na początku treningów wspominali mu o tym, że uczy się on starej techniki znanej tylko nielicznym. Z czasem okazało się, że ludzie z fortecy, to tak na prawdę pewne bractwo, które trudniło się w wykonywaniu zadań takich, jak zabijanie, czy szpiegowanie. Znani byli ze swojej przebiegłości i sprawności fizycznej. Potrafili znienacka zajść wroga od tyłu i zabić go, tak aby nie wzbudzać jednocześnie podejrzeń. Mistrzowie blefu, przebiegli szpiedzy - tak zwykli mawiać o bractwie ludzie z miasta. Shelefi, jaki iż nie za dobrze pamiętał swoje dzieciństwo, wielokrotnie zadawał pytania swoim przełożonym dotyczące jego rodziców i swojego pochodzenia. Za każdym razem, nie otrzymywał jednak zadowalającej odpowiedzi. Z wiekiem jednak zaczął się tym mniej interesować. Uznał, że skoro właśni rodzice go porzucili, to na pewno nie są wiele warci. Po chwili zawsze zbijały go z tego tropu inne pytania, które zadawał sam sobie: ''Może zdali sobie sprawę, że popełnili błąd? Może mnie teraz szukają''. Pomimo burzy pytań, Shelefi pozostawał niezdecydowany co do tej kwestii. Jednak nie to się teraz liczyło. Teraz bowiem najwięcej czasu poświęcał na ćwiczenie swojego przyszłego fachu. W wieku 12 lat dano mu wybór: Miecz, albo Kapłaństwo - Shelefi wybrał miecz. Oznaczało to bowiem, że od tego momentu rozpoczynał szkolenie. Szkolenie, które miało go doprowadzić do perfekcyjnego posługiwania się ostrzem, rzucania rzutkami na odległość, oraz jeszcze jednego, i najważniejszego w tym fachu, mianowicie podstępu. Następne lata mijały, Shelefi w wieku lat 17 został przez bractwo poddany próbie. Próba polegała na zabiciu niedźwiedzia - zwykłego, szarego niedźwiedzia, którego można było spotkać w lasach. Walka trwała zaciekle, przez ponad trzy godziny. Shelefi użył jednak podstępu, zgubił wroga, niepostrzeżenie zaszedł go od tyłu i wbił niedźwiedziowi sztylet prosto w serce. Bydle zdążyło tylko wydać z siebie tylko głośny ryk, po czym padło na ziemię. Do 21 roku życia Shelefi wykonywał zadania zlecone mu przez bractwo, a raczej przez jednego człowieka, który nim dowodził. Nazywał się Mal-Adin, znany był ze swojej ''ciężkiej ręki'' i zawziętości. Mądry i wyrozumiały władca, Shelefi widział w nim wielkiego przywódcę i poniekąd brał z niego przykład. Mal-Adin zapytany kiedyś przez Shelefiego o cel istnienia bractwa odpowiedział: ''Cel istnienia bractwa? Naszym głównym celem jest ochrona cywili przez nimi samymi, naszym celem jest eliminowanie osobników, którzy zagrażają wolności. Dyktatorzy, tyrani i barbarzyńcy - to ich ścigamy. Bractwo chce oczyścić świat z plugastwa i utrzymać harmonię w tym świecie. Można dlatego powiedzieć, że chronimy ludzi przed nimi samymi - mamy dobre intencje. Kiedyś jednak byliśmy wspierani przez królów, teraz zostaje nam ta mała forteca w tym mieście. Naszą mocną cechą jest przebiegłość, blef, oraz podstęp - tak, to z tego słyniemy i może się to niektórym wydawać za haniebne. Zwykli ludzie, nie zauważają problemu, wolą żyć w kłamstwie i bujdach. Wolą wierzyć w to, co jest im na rękę. Słyszałeś kiedyś powiedzenie? ''Długo powtarzane kłamstwo staje się prawdą?'' - tak jest właśnie z ludźmi. Wszyscy oni żyją w obłudzie z wiarą w swoich bożków z nadzieją, że po śmierci pójdą do nieba. Jednak nie to jest jeszcze problemem. Czasami, z tych zwykłych ludzi wyłaniają się tak zwani wybrańcy, prorocy, którzy twierdzą, że to ich właśnie bóg kocha więcej i że to do niego częściej przemawia. Omamieni schizofrenicy buntując lud chcą sami dorwać się do władzy - tych eliminujemy.
W wieku 21 lat, Bractwo wysłało Shelefiego do dalekiego miasta Ravenscari. Miał on tam mieszkać przez kilka lat, usamodzielnić się i jednocześnie wypełniać rozkazy bractwa...

Ekwipunek postaci:
*Lekka skórzana zbroja.
*Miecz wiszący przy boku.
*Przy plecach miał ulokowane specjalne miejsce na rzutki.

Umiejki postaci, kolejno:
1 Bardzo Dobra - Walka bronią białą.
2 Dobre - Blef, Siła.
3 Przeciętne - Wiedza, Gadka, Empatia, Wtapianie się w tłum.
4 Niezłe - Wiedza, Broń dystansowa, Skradanie, Sprawność.

Ja pier...
Tak trudno wam zrozumieć że takie coś(a'la Sesja) to starta czasu...
Padnie po kilku turach, albo w ogóle się nie zacznie...

Btw. brak 3 obrazków w pierwszym poście, report...

Jak nie masz nic ciekawego powiedzenia, to lepiej stul pysk, bo nam graczy odstraszasz i zniechęcasz.