Skończyłem School Days! Mój komentarz (Może zawierac spojlery):
Ukryty tekst:
Zaczyna sie jak niewinne, lekko wchodzace Harem Ecchi. Fabuła standardowa, chłopak kocha dziewczynę, a jego przyjaciółka(również zakochana), mu pomaga. Kiedy Itou zdradził Kotonohę z Sekkai nie mogłem przestać o tym mysleć, poważnie. Leżąca na ławce, gotowa na wszystko Sekkai utkiwała mi na stałe w pamięci. pojawia się wątek ukrytego seksu, stałej, długotrwałej zdrady. A potem festiwal. Otome śpiąca z Itou, "pokoik" i filmy. Dla mnie to było wspaniałe rozwiąznie podstawowego problemu zdrady. Zerwanie Makoto z Kotonohą - Dobrze, bardzo dobrze przedstawione. Załamana dziewczyna, zanim zryła sie jej "psycha", oddaje sie najlepszemu przyjacielowi Makoto-kuna. Miłość Setsuny do Itou tez została ładnie pokazana, zwłaszcza jej oddanie dla przyjaciółki. A zakończenie... Spodziałem się czegoś całkowicie odwrotnego. Sekkai zdradzona w taki sposób... Meh. Ale największą grozę budziło we mnie "Nikogo tam nie ma" Kotonohy i ostatnia scena...
Anime które KAŻDY powinien obejrzeć. Całkowicie nieprzewidywalna fabuła. Zakończenie wpływajace na psychikę bardziej niż obie serie Higurashi.
Ale gdybym ja miał wybierać, to chciałbym Setsunę. Aż dziwne, ale ta mała jest pociągajaca, zwłaszcza, ze jest ode mnie starsza...