Cytuj:
Oryginalnie napisane przez MurzynekBambo
W zwiazku z tak napieta dyskusja postaram sie wcisnac swoje 2 grosze. Zaczynajac od liderow to mozna powiedziec tylko tyle ze zostali oni skrzywdzeni w dziecinstwie i chca pokazac w tibi ze sa kims. Juz nikt nie pamieta jak draz mowil, ze studiuje za granica a tak naprawde tylko pizze rozwozil. Zawsze chcial byc kims i w tibi kims byl dlatego na kazdym kroku sie wywyzszal a tak naprawde w rl byl nikim. Urbexx to typowe dziecko tibi ktore bez tej gry nie potrafi normalnie funkcjonowac zawsze liderem byl slabym dlatego malo kto sie go sluchal. Pamietam jeszcze wojne z dof gdzie nikt nie wiedzial z kim jest urbexx bo ten zawsze walczyl z tymi co wygrywali tylko zeby mogl dalej expic. Drago liderem jest tylko dlatego ze jego idolem jest el drazito. Zawsze drago bral przyklad z draza. Pamietam jak wkrecal wszystkim ze ma 190cm i w bicku 50. Co do wojny to mozna tylko przypuszczac dlaczego marjan z ekipa odeszli z wanted. Wedlug mnie to przez to ze marjan byl niedoceniany w wanted a tak naprawde wiekszosc wojen wygrali dzieki niemu, a on i tak mial malo do powiedzenia. W wanted liczy sie tylko draz i urb wiekszosc wanted to sie nie podobalo i dlatego odeszli. To jest tylko gra a ludzie ktorzy zostali w wanted sie spinaja jakby tibia to bylo cale ich zycie i boja sie stracic swoje ukochane chary. Co do deleta draza to kazdy wie ze jezeli draz by mogl to by kazdemu z Nephilims dal deleta wiec nie wiem po co tyle krzyku.
|
Zgadzam sie z Toba w 100 %, wiecej takich postow.