Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Arnisan
@up
WZ szczytem marzeń nie jest, ale na Satyriconie całkiem dobrze było.
|
No. Kark mnie po headbangu tak nap*erdalał, że przez trzy dni musiałem głowę odchylać albo do tyłu, albo mi opadała na klatkę piersiową... a potem jeszcze przez kolejnych parę bolał. Czyli było fajnie : )