Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slythia
Podobać, a akceptować to zupełnie dwie odmienne sprawy. I na Korwinie radzę się nie opierać.
|
Ależ ja akceptuję to, że różnych dewiacji nie da się wyplenić ze społeczeństwa. A Korwin akurat w tej sprawie ma całkowitą rację.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
Czy pobiłbyś blondynkę za samo bycie blondynką?
|
A jakbym pobił, to co? Nazwałbyś mnie idiotą - i miałbyś rację. Pobicie to przestępstwo i motyw ("a bo on się na mnie tak dziwnie patrzył, to je***łem mu sztukę przez łeb...") nie ma tu większego znaczenia.
@EDIT
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
Czy ja wiem... Jaki lepszy motyw (mniejsze zło): Pobiłem, bo on zgwałcił moją siostrę, czy pobiłem, bo jest gejem? Chyba że homoseksualizm uważasz za przestępstwo, to tu nasza dyskusja się kończy...
|
No i mamy tu przypadek gejisty (który chyba sam nawet nie jest homoseksualistą). W związku z tym pytanie: czy CytrynowySorbet uważa, że należy surowiej karać za pobicie homoseksualisty, niż za pobicie np. blondynki? Ergo: czy chcesz uprzywilejować (prawnie!) osoby homoseksualne (względem nas - heteropodludzi)?
@EDIT x2
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
Ale, że ktoś jest gejem, to zasługuje na szmacenie? Czysty idiotyzm, równie dobrze można bić ludzi pracujących w innym zawodzie, bo są inni niż ty...
|
A jak ktoś nawala w Tibię dziesięć godzin dziennie, to zasługuje na szmacenie? Zgadzam się, to idiotyzm, tak jak dyskusja o "wyższości" brunetki nad blondynką, albo homo od hetero...
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
Nie rozumiem pytania. Masz na myśli, czy zasługują na posiadanie takich praw, jak hetero? Jeśli tak, to powiem ci, ze homo to też człowiek.
|
No i mają takie same prawa. Prawo nie rozróżnia płci, tylko fakt bycia
człowiekiem.