Może i głupie pytanie "co byście zrobili" ale jednego znałem kilka lat, nie raz z nim piłem itp. itd. a tu patrze i widzę coś takiego. No oczywiste jest, że odwróciłem się i poszedłem spać z małym obrzydzeniem. Wiedziałem o nich ja i kolega z bloku, później dowidzieli się wszyscy. Mimo tego, że każdy o nich wiedział i nie raz widział w podobnej sytuacji to i tak za każdym razem gdy oni już normalnie przy wszystkich siadali soie na kolanach czy wkładali języki do gardła, to ludzie wychodzili z pokoju ze skwaszoną miną.
__________________
[center]
|