Najlepsze jest to, że marudzą przede wszystkim Ci, którzy - pamiętają starą tibię i są pro elo! bo grali tam i tylko oni wiedzą co dobre! - lub Ci, którzy grają na OTS'ach...
Bardzo często macie po prostu gdzieś zdanie innych... tych którym się teraz podoba, no bo przecież to wy wiecie lepiej i tylko wasze samolubne zdanie się liczy!
Większość z nich 'podobno' nie gra na real Tibii, ale i tak maja najwięcej do powiedzenia i najwięcej do marudzenia.
: P
Nie mam nic do osób, które grały na tibii ok. 7.6 i ją chwalą. Sam grałem jeszcze na 7.6 ale mi bardziej odpowiada dzisiejsza tibia, bo lubię rozwój i tam jak dla mnie było po prostu nudno. I to jest tylko moje zdanie. Większości z was wtedy się podobało i okay! Nic do tego nie mam, bo każdy lubi co innego. Chodzi po prostu o to, że narzekanie jak kiedyś było super, a teraz jest źle, nic nie da. Rozumiem jeszcze jak ktoś grał wtedy i teraz, to można raz czy dwa stwierdzić, że wtedy (jego zdaniem) było lepiej. Ale jeśli ktoś spamuje o tym co drugi post (najlepsi są Ci, którzy niby nie grają, ale mają najwięcej do powiedzenia), no to ja nie rozumiem. Gdzieś na tym forum ktoś kiedyś porównał to do komunizmu... Jak dla mnie jest to świetny przykład! Załóżmy taki sobie emeryt... w czasach PRL żyło mu się dobrze... Nadeszły nowe czasy i nasz emeryt stwierdza, że dla niego, kiedyś było lepiej. Nic z tym nie robi, pogodził się z tym i okay. Jednak jest jeszcze drugi emeryt, który się z tym nie pogodził i codziennie wychodzi na ulice i przed własnym blokiem krzyczy "Powrót komunie! Precz z demokracją!" Nikt nic sobie z tego nie robi, a nasz emeryt wychodzi na głupka. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby zrobił to parę razy, a nie wychodził codziennie wykrzykiwał to samo bez celu... Właśnie tak większość z was się zachowuje! Paplacie bezsensu to samo w kółko, żeby tylko pomarudzić. Inny przykład np. z denominacją złotówki. Ogólnie na pewno wyszło na dobre, bo kto chciałby nadal płacić za chleb 1000zł... Ale są też niektórzy, przyzwyczajeni do dawnych nominałów i dla nich lepiej było kiedyś.
Można by tak wymieniać przykładów bez końca, ale do czego zmierzam.
Chodzi o to, że można być zwolennikiem tibii 7.6 itp. Ale, że tak powiem, większości czytających to forum, nic nie obchodzi, że np. taki Krzysiek A. jest wielkim zwolennikiem tibii 7.6 i pisze o tym w co drugim poście. Jesteście zwolennikami to zostawcie to dla własnej wiadomości i już. A jak już chcecie coś zmienić lub z czymś się nie zgadzacie, to zapraszam na forum tibia.com i tam się proszę udzielać na temat zmian ale w sensowny sposób a nie jak tu.
Świat się zmienia, ludzie się zmieniają... tibia się zmienia. Do wszystkiego można przywyknąć i nie wszystko można zmienić. A jeśli coś nam nie pasuje, to spróbować w sensowny sposób temu zaradzić.
Czy jeśli wasza żona/mąż za kilkadziesiąt lat się zestarzeje i nie będzie już tak 'super' jak kiedyś, to czy będziecie wszędzie jęczeć, jak kiedyś było fajnie a teraz jest do kitu, czy kopniecie się w dupę i zaakceptujecie stan rzeczy takim jaki jest?
Ostatnio edytowany przez Aragorn Brogre - 25-06-2009 o 23:38.
|