Cytuj:
Oryginalnie napisane przez sphinx123
Bandy dresiarzy nie zmiażdżysz, nawet gdybyś był najsilniejszy na świecie. Przynajmniej ja nie znam nożoodpornych ludzi, nie wierzę opowiadaniom "kumpli spod bloku" pod tytułem "Najebałem pięciu drechów". Umysł ma więcej zastosowań w codziennym życiu niestety.
|
U mnie w miescie wiekszosc dresow nie przekracza wagi 60-65kg, pod wzgledem silowym ogromna wiekszoscz nich jest leszczami.
Maja przewage psychiczna, bo wiekszosc ludzi sie ich boi, ale tak naprawde wiekszosc z nich to straszne cipki.