dam cos jeszcze zeby sie temat rozwijal.
rok 2004 mecz z najwiekszym wrogiem (tur bielsk podlaski)
widac moja glowe na zdieciu ;D tam przy bialej reklamie (6klasa podstawowki wtedy ;D)

jeszcze nie bylo trubuny dla gosci to musielismy stac na trawie a goscie w naszej klatce...