Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Voon
To jest błędny pogląd. Wierzący widzą niewierzących jako ludzi pozbawionych jakiejkolwiek moralności, nie mających uczuć, którzy z życia chcą czerpać tylko przyjemność, jako ludzi których życie nie ma sensu. Błąd. Niewierzący mają zasady moralne i uczucia, jednak nie pochodzą one z kosmosu tylko z przemyśleń.
|
Nadinterpretowales moje slowa - nigdzie nie napisalem, ze ludzie niewierzacy pozbawieni sa jakiejkolwiek mornalnosci - nie twierdze tak ani ja, ani zapewne ktokolwiek inny. Czesto jest tak, ze niewierzacy postepuje lepiej od wierzacemu i w ogolnym rozrachunku moze wyjdzie na tym lepiej. Wracajac do twierdzenia, ze zycie niewierzacego nie ma sensu - troche jest w tym racji, bo co z tego, ze ma pieniadze, wielki dom, tytuly, osiagniecia, skoro poza chwila przyjemnoscia nie ma niczego?
Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Wszystko, co zrobią ludzie wierzący, także zniknie. A do tego pozbawiają się oni części doczesnych przyjemności.
|
1 - Wg religii starania ludzi szczerze wierzacych nie znikna - zostana zamienione na zycie wieczne w raju.
2 - Co takiego trace, co czyni zycie wierzacego zdecydowanie gorszym od zycia niewierzacego?
Ps. Wedlug slow pewnego filozofa (jesli dobrze pamietam, to Blaise Pascal'a) - nic nie trace wierzac, a moge bardzo duzo zyskac. Niewierzac moge nie stracic nic, albo stracic wszystko. Staram sie tego trzymac
