Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gimlos
Nie, mu przeszkadza, że sporo wierzących zakłada, że ma "większy" sens życia od tego, który nie wierzy. Jest to oczywistą bzdurą, bo sensu "zmierzyć się" w żaden sposób nie da.
|
Ale chyba można mieć subiektywny pogląd nt. czyjegoś życia, postępowania i celów, jakie obral?
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gimlos
Katolik nie akceptujacy jak sam twierdzi "dobrego" człowieka, tylko dlatego że jest gejem? Jesus, ta religia to naprawdę jeden wielki facepalm.
|
Z tym, że wg katolicyzmu człowiek będący gejem nie jest "dobrym" człowiekiem.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Cytrynowy
Zawsze jak widzę zdania tego typu to zaliczam rotfla, że niby nie wierzysz, to nie masz sensu życia. A wy, wierzący, jaki sens życia macie? Umrzeć i spotkać się z bogiem? Więc na co czekacie, nóż do ręki i do roboty, prędzej się "spełnicie".
|
Jeśli pisałeś to na poważnie - chyba nie rozumiesz podstaw religii chrzescijańskiej (warto doczytać) albo pokazałeś wielki przejaw ignorancji
Ps. Bogiem piszemy z duzej litery - jak każde imię.