Zobacz pojedynczy post
stary 30-06-2009, 18:27   #15100
AwangardowyKaloryfer
Użytkownik Forum
 
AwangardowyKaloryfer's Avatar
 
Data dołączenia: 09 05 2009
Lokacja: Wodzisław/Bruxelles/St. Marie Sur Mer
Wiek: 33

Posty: 248
Stan: Usunięty
Profesja: Elder Druid
Gildia: xXx
Świat: Furora
Poziom: 121
Skille: 666/336
Poziom mag.: 64
AwangardowyKaloryfer ma numer GG 3453064
Domyślny

Co do mojego wierszyka ,to musisz dorosnąć
W ten sposób mi nie dowalisc ,daj sobie spokój ,to jest już nudne.
Masz rację ,CipY za elfa wezmą chara prędzej czy później. Lecz chodzi o sam fakt. Walki nie honorowej. To jest przykre ,bo gra się tyle czasu ,poświęca się (czasem bot się poświęca) i masz coś ,z czego się cieszysz ,mimo iż to tylko gra.
A potem przychodzi jeden z drugim ,daje w łapkę i żegnaj charku. Jeszcze kogo jak kogo ,ale pasterz sam by doszedl do rooka ,ale z honorem -walcząc.
Mogli haknąc kogoś innego ,przykładowo Kerstona.
On ostatnio rzadko fajtował. Ewentualnie betti.
Jestem ciekaw ,za ile czasu na servie będą grać tylko brazole i ludzie od vision?
__________________
"ogolnie bylo fajnie aczkolwiek jason strasznie chrapał w nocy, rester spal jak baranek wiec jego bic nie musialem, no ale jason dostal kilka razy op łbie , rester przegrał 1kk z infamia kto 1 zaliczy zgona, a na sam koniec smerfu wlal lukaszowi do japy cwiartke soplicy i niestety denat lecial na parapet po blessy gdzie spedzil nastepna godzine po czym wrocil smerf i go jebnal do lózka =D (az sie dziwie ze nie narzygal se do łóżka ktore stalo przy blessowni parapetowej) "
Koniec ,KO
AwangardowyKaloryfer jest offline   Odpowiedz z Cytatem