Cytuj:
Oryginalnie napisane przez catherine
Ogulem lubie tibie. Teraz gram chwilami, jak znajde czas. Ale jak widze co oni z nia robia to mi zal. Bo kiedys to naprawde bylo fajnie.. i jak na wojny sie chodzilo i jak sie w trapa wpadlo... albo jak rodzina Del'Toro opanowała Aldore.. nie wiem mi sie to podobało. A teraz po prostu tak wszystko uproszczaja jakies super nowosci i jakies inne bzdury.. a jak tego wszystkiego nie bylo to i tak duzo osob gralo... a teraz nie wiem czy zauwazyles ale strasznie duzo noobow sie narobilo i dziadostwa..
btw. a jeszcze mialam zapytac o te potwory co maja neiograniczona ilosc zycia i mozna trenic... jak mozna trenic jak przecierz zeby zdobyc skill musisz dostawac obrazenia....?
|
Kiedys jak chodzilas do podstawowki to prawie nikt kompa nie mial. Smigalo sie po osiedlach,gralo w noge itp a teraz siedza od malego przed kompami. Po prostu inne pokolenie.
Co do tych train monkow to chyba non stop sie przebijasz wiec skill leci.