Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Draggy_Slayer
nie z cala, z cala rasa lub narodowoscia igdy do czynienia nie bedziesz mial, tak jak powedzialem, nie mam nic do ludzi inych ras i te pe jedynie ie chcialbym, zeby moja corka miala faceta innej narodowosci bo z wlasnych doswiadczen wiem ze to nie wychodzi, takze zle mnie ktos rozumial 
|
Tak czy owak moje pytanie pozostaje aktualne - na jakiej podstawie z góry odrzucasz obcokrajowca, skoro olbrzymiej większości z nich nigdy nie widziałeś nawet na oczy? Zresztą, Polakowi byś oddał córkę w ciemno? A może wolałbyś go poznać najpierw i ocenić po bliższym przyjrzeniu się? Mogłoby się nawet okazać, że, o dziwo, Polak też nie zawsze jest święty (na pewno byłoby to ogromnie zaskoczenie

). Analogicznie, obcokrajowcowi mógłbyś przecież dać szansę - może przy bliższym poznaniu okazałby się godny twojej córki. Abstrahując już nawet od tego, że to powinna być jej decyzja, nie twoja...