zgodzę się z Lasoochem , a co jak ktoś jedzie i ma powiedzmy nóż w kieszeni , ma wypadek i jakimś trafem leci na kolesia co miał zapięte pasy i otwiera mu się nóż który się wbija dla kolesia w serce? przez głupotę kolesia ginie 2 zamiast 1.
Ja samochodem jeżdżę bardzo rzadko i nie zamierzam se go kupować (małe miasteczko (39Km²) a ja mieszkam w centrum wiec wszędzie mam blisko piechota albo rowerem. Wiec takiego problemu mieć nie będę , no ale jak z kimś jadę to jak siedzę z przodu to zapinam , jak z tylu to nie
__________________
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rzyttofrajer
potem takie mniej inteligentne beholdery to podchwyca i za wszelka cene chca pokazac ze oni sa jak ich "bogowie"
|
|