Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor
No i co jeszcze? A co jak koleś, którego zabił, był płatnym mordercą jadącym właśnie zabić trzy ofiary? A może nie trafi w niego, tylko lecąc obok osłoni go przed jakąś częścią karoserii? Nie ma sensu rozważać takich skrajnie nieprawdopodobnych scenariuszy.
|
to był tylko taki przykład , można by takich dużo znaleźć.
I nie jest on taki nieprawdopodobny ja np. mam nóż przy sobie często albo kastet wiec nawet takim czymś by chłop wyrwał z prędkością to by mógł mieć coś uszkodzone itp.