A mi się wydaję, że Ligę Mistrzów wygra mniej znany zespół. Nie chodzi mi tu o Dinamo Zagrzeb czy Inter Turku.

Real może nawet dojść do półfinału. Nawet, bo jak wiemy dobry skład nie oznacza zawsze wygranej. ManU może mieć mały problem, ale imo dadzą sobie radę. Liczę na Barce, bo wyczytałem że transfer Villi jest już niemalże przesądzony.
K.Jay