Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Albertus
i jak ktos jest fajny a jest z wrogiego klubu to staram sie z nim nie rozmawiać o piłce nożnej zeby nie robic niepotrzebnej awantury.
|
Dokładnie, znam kolesia który jest za lechem poznań i po prostu o futbolu staramy się nie rozmawiać (nie zawsze wychodzi! ;D) bo każda dyskusja kończy się wyzwiskami itd

Z geografią to samo, dzięki kojarzeniu z klubami znajdę na mapie każde miasto, mieścinę i wioskę w Polsce ;d