U mnie jest spoko, o szkołe się nieczepiają chyba, że jestem zagrożony z czegoś a pozatym to luzik. Jeszcze gdybym mógł brać samochód kiedy bym chciał

to już całkiem było by spoko. A z kasą to niestety zadużo niedostaje bo się nam nieprzelwa ale sam se jakoś kase kombinuje z bratem. A NO I NIEPOWIEM ŻE MNIE STARZY NIEWKURZAJĄ NAWET CZASAMI MOCNO ALE CO ZROBIĆ

Mimo wszystko szanuje ich i bronie jakby ktoś coś im co zrobił (krzywde) i wogule komuś z mojej rodziny to bym go normalnie za**bał.
P.S: Ogulnie spoko
