Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny
No to podziel się tymi przemyśleniami (o ile nie brzmiały one: "Żydzi to ch**e, Żydzi to ch**e, Żydzi to ch**e..."). Na przykład nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie: Załóżmy, że jestem Żydem. Co takiego jest ze mną nie tak, że mnie nienawidzisz?
|
do zydow akurat mam nie duzo , bardziej nie lubie arabow.
na dzien dzisiejszy zydzi denerwuja mnie tym ze okradaja nasz kraj (siedza w sejmie itp) , nie lubie ich tez dlatego ze chca nas zniewolic... uwazaja sie za narod wybrany (wtf!?) a tak naprawde zrobiono ich na pustyni... wiec sa podla rasa semicka.
to tak ogolnie
a osobiste zawisci :
Jak moja mama kiedys pracowala u zydowki (co jej do dzis wypominam) to ona denerwowala mnie swoja gadka , tym ze po mame nie mogl wychodzic jej chlopak , bo nie bo jak to tak bez slubu!? Ogolnie denerwuje mnie ich poglad na takie sprawy.
Pozatym jak mieszkalem w Belgi i wchodzilem na zydowska dzielnice to sie na mnie krzywo gapili ze jak ktos nie-zyd mogl tam wejsc , kiedys nawet jakis do mnie zagadal ale wtedy nie umialem jezyka wiec dalem mu ignore i se poszedlem , ale jego ton zbyt mily nie byl.
czyli jak widzicie do zydow mam malo , ale wystarczajaco tyle by ich nienawidzic.
MOJE prywatne przemyslenia co nalezy z nimi zrobic :
Jestem za tym zeby ich wygonic do ich kraju , odgrodzic 15 metrowym murem na granicy i zrobic embargo handlowe oraz zakaz wstepu do europy.
a ci co nie beda chcieli opuscic europy , to albo wymordowac albo zrobic takie prawo ze im to bedzie niekorzystne siedzenie tu.
wiem ze zaraz bedzie 100 postow pod tytulem
"wymordowac takich jak ty"
i od razu mowie ze mi to wisi i se pisac mozecie ;p