Ja powiem tak...
Jeśli masz z kim rozmawiać/umilać sobie czas podczas gry - wytreń kine a na pewno nie pożałujesz. Expić jest gdzie, bo prawie wszędzie.
Sord/Drut - na paccu nic lepszego nie znajdziesz, gra to czysta przyjemność, ciekawa, ba... Przy większych funduszach możesz łupać takie pg, że nie pytaj...
Rookstayer?? Powątpiewam, iż będziesz miał tyle samozaparcia aby kontynuować nim grę, na dłuższa metę oczywiście.
Uważam, że to raczej jest zależne od:
1. Net - przy kickach, lagach lepiej grać chyba knightem i tłumaczyć tego nie muszę czemu.
2. Fundusze - najbardziej opłacalnie wychodzi knight, mówiąc ogółem. Jeśli masz sporą ilość kasy wybrałbym sorca.
3. FACC/PACC - Knightem nie będziesz się nudził na faccu (aż tak), sorcem natomiast tak.
4. Umiejętność gry - bądź co bądź łatwiej jest ogarnąć knighta niż grę sorcem.. Wymaga lepszych umiejętności.
To moje osobiste spostrzeżenia, jeśli ktoś się nie zgadza, niech wypowie się jak ON uważa, bo na prawdę głęboko mam to, co myślisz o tym co teraz napisałem. Nie mam zamiaru kłócić się się z idiotami, którzy wciskają sobie na chama swoje własne spostrzeżenia. To do panów poniżej, tfu, powyżej
Pozdrawiam.