Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Mishallo
Chyba Cię zaskoczę. Przez 15 lat mieszkania w mieście, miałem takowego sąsiada i k***a nie, nie był Arabem. Na tego gościa nawet policja nie działała a zasiłki odbierał tylko żeby je przechlać. Zresztą w okolicy wielu takich było, a na chodnikach czy chociażby klatkach schodowych dosyć często widywałem ludzkie fekalia a nawet samego sikającego i srającego, upitego menela rozwalonego prawie że pod moimi drzwiami... z tego powodu właśnie się przeprowadziłem.
Ostatnio przed sklepem dostałem po ryju za to do jakiej subkultury należę, wrażenie mam że być może to były osoby z podobnymi poglądami do Twoich.
Edit: Jakbyś nie zrozumiał... Wniosek nasuwa mi się sam: Brudne Araby to łajzy, a my Polacy jesteśmy cacy, jacy to nie nietolerancyjni i pod pewnymi względami podobni do innych byśmy byli...
|
nie zrozumiales o co mi chodzi...
oczywiscie sa polacy lajzy , lecz to co u nas nazwiesz lajza/menelem itp. to jest norma u arabow. a chyba nie chcialbys zyc w kraju gdzie tacy sasiedzi (jak opowiadales) to byla by znaczna wiekszosc