Z tego co kiedyś rodzice mi opowiadali to może to niejest znowu jakaś sekta, ale może pewne znamiona takowej nos(spotkania, rozmowy)i. Może zapytaj rodziców, skoro mama wiedziała o co z tym biega to może wie coś więcej. Mogę powiedziec za to, że moi rodzice zawsze chwalili produkty Amwaya, nie była to taniocha, ceny normalne, ale dobrze działały.
@edit
Może to być kwestia na kogo się trafi. Jak jest ktoś nadgorliwy to faktycznie to podejrzanie wygląda. Na Wikipedii piszą o premiach za uzyskaną wysoką sprzedaż, jeśli komuś na niej nie zależy to może wygląda to normalnie... Ale wpychanie się do domu?;/