Ja dość czynnie udzielam się na stadionie Legii. Niektórzy z Was nie zdają chyba sobie sprawy z tego, że kibice i ultrasi to najwięksi lokalni patrioci. Przykłady?
Kibice Lechii Gdańsk podczas komunizmu:
http://www.tygodniksolidarnosc.com/2005/7/7d_trz.htm
Kibice Legii Warszawa podczas obchodów PW:
http://www.legialive.pl/news/30981_Koszulki_PW_na_wience_i_znicze.html
Nie mówię tu o bojówkach bo to inna kwestia, ale niektórzy po prostu nie chcą tego zrozumieć. (-;
Co do grafitii kibicowskich. Też mnie wkurzają bazgroły na nowych elewacjach, ale takie prace:
http://images38.fotosik.pl/156/536debf0630a6ee9med.jpg
http://i27.tinypic.com/332moma.jpg mógłbym oglądać.
Anyway jednych to kręci innych nie. Jedni się cieszą nockami przy kompie, inni na wyjazdach. I pewnie w większości przypadków jedni nie zrozumieją drugich. (-;
A co do kwestii, że kogoś z innego miasta traktuje się jako wroga - nie popadajmy w paranoje jakąś. Mimo, że jestem zagorzałym fanem Legii to mam znajomych zarówno, którzy udzielają się na Widzewie, Wiśle Kraków, Lechu czy Lechii. Nawet czasem po wyjazdach się spotykamy i razem pijemy. A jak ktoś nie lubi kogoś za to, że jest z innego miasta i nie ma żadnych innych przesłanek to tylko pogratulować. Zapewne jakbym się urodził w Krakowie byłbym za Wisłą albo Cracovią, jestem za Legią bo się urodziłem w Warszawie. Normalna sprawa....