Mój kochany Aranku. Sprawa wygląda tak: nie grzeszysz inteligencją i erudycją, a usiłujesz pozować ne wielkiego gieroja. Rzucasz m walle gdzie nie bądź, lurujesz i trapujesz-twoja sprawa. Nasze gildie toczą ze sobą wojne- okej, rozumiem to i robie dokładnie to samo, z jedną tylko niewielką różnicą. Ja nie dorabiam do tego chorych ideologii, nie usiłuje pokazać, że dzięki temu że udało mi się ubić kogoś w Tibii jestem megakozackim inteligentem. Ty tak robisz, co po pierwsze jest śmieszne, a po drugie żałosne.
Drugą rzeczą, którą chce Ci przekazać w tej krótkiej wypowiedzi, jest fakt, że właśnie przez takich ludzi jak ty, nie będzie spokoju. Zawsze będzie Ci się wydawać, że przez to że masz wyższy lvl i h-lvlowych "ziomali" masz prawo uprzykrzać innym życie. Otóż nie masz takiego prawa, ale to nie Tibia pokaże Ci że tak jest.
Zacytowany wyżej fragment Twojej wypowiedzi (dla mnie całkowicie niezrozumiałej) jest idealnym przykładem na to, że jesteś po prostu zwykłym dzieciakiem, który pewne kompleksy prawdziwego życia leczy grą w Tibie.
Zauważ, że odnosiłem się do Ciebie z szacunkiem, mimo że w oczach moich przyjaciół, kolegów i znajomych na niego nie zasłużyłeś. Pragnąłbym abyś to docenił.
PS. Na pewno nie pamiętasz, ale ja pamiętam i to dobrze. Na początku mojej przygody z candią, gdy miałem ~40 lvl, gadałem z Tobą od czasu do czasu, nawet mi pomagałeś robić jakieś Questy. Co zmieniło się aż tak, że nie może być już tak samo?
A tak poza tym, to pozdrawiam wszystkich forumowiczów!