Siemka
Ostatnio zainteresowałem się LD, i bardzo chciałem go doświadczyć.
Po 3 dniach udało mi się zapamiętać sen, a po 7 dniach było takie coś:
Jestem w długim korytarzu, po trenowaniu TR bez zastanowienia spojrzałem na ręce, a one były jakieś takie dziwne, nie umiem tego opisać. Nagle przypomniałem sobie, po co patrze na te ręce. Uświadomiłem sobie sen, ale byłem taki szczęśliwy że po kilku sec sie obudziłem :/
Po 2 dniach miałem dokładnie to samo - Długi korytarz, TR i uświadomienie. Spróbowałem podskoczyć, a podskoczyłem tak wysoko, że walnąłem w 'sufit' i sie obudziłem..
Przez następne 3 tygodnie miałem 4ld, ale odrazu jak sobie uświadomiłem to byłem bardzo szczęśliwy, że po ~tygodniu zwykłych snów wreszcie doczekałem LD, i z tego szczęścia aż się obudziłem :/
Nie wiem co sie dzieje, co mam robić żeby utrzymać LD przez dłuższą ilość czasu? :/ A może to poprostu mi się śni, że mam świadomy sen? I dlaczego cały czas jestem w tym piepszonym korytarzu jak mam ld?
Czekam na odpowiedz
