Ja... nigdy bym nie pomyślał, ze ktoś moze bronic Windy

Ale bardzo sie ciesze.
Sam pracuje na XP-ku i w ciągu dwuletniej kadencji na moim dysku nie miałem powodów do reinstalki. Tyle sie gada o dziurach w windach, ale w rzeczywistosci w XP-ku wcale ich nie jest wiecej niz w Linuxie. Po prostu CZĘŚCIEJ się o nich wspomina
Pozatym łatwo mówić: dużo dziur. A iles osób robi updaty?? ostatnio w sieci znalazłem dużo artów, żeby NIE instalować SP2. Dlaczego?? Bo net nie chodzi, bo eMula nie rozwija maxymalnych prędkości. A potem narzekanie: "widna do bani".
Ciekawe co by się działo z linuxem gdyby sie go NIE aktualizowało?
Do załozyciela: co wiesz o obu systemach?? Potrafisz chociaz wymienić po jednej "dziurce" z obu systemów?? Bo ja nie sądze
Osobiście twierdze, że WinXP jest stanowczo wystarczający dla przeciętnego użytkownika. Na jaki ch** instalować linuxa jeśli chcemy TYLKO pograc a nie interesuje nas jak to sie dzieje, że gra....