Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Andrew
Tyle, że taką zabawę z alkoholem przerywasz, ogarniasz się i wracasz do normalności
|
Błąd, niektórzy nie wracają. A jeśli już wracają, to czasami jest już za późno.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Andrew
Tyle, że taką zabawę z alkoholem przerywasz, ogarniasz się i wracasz do normalności, przez kilka dni Cię potelepie, przestajesz pić i wracasz do normalności. No chyba, że będziesz ładował kilkanaście lat dzień w dzień (lub kilka lat 10 browarów dziennie i 0,5) to zajdą nieodwracalne zmiany, ale i tak z wieloma da się normalnie funkcjonować, tylko nie można pić.
Po narkotykach nie jest tak kolorowo, bo zachodzą dużo szybciej zmiany w mózgu. Po kilku latach "lajcikowego" jarania (2-3 razy w tygodniu) już widać, że człowiek ma "dziury w bani", problemy z koncentracją, zwiechy i ogólnie.
Jak miałbyś kilka lat pić lajcikowo (2-3 razy w tygodniu) to nawet Cię pijakiem nie nazwą. A jak miałbyś codziennie 2 piwa pić to też nic się nie stanie.
|
Podałeś bezpośrednie przyczyny i skutki wpływające na zdrowie fizyczne- a co z mnóstwem ludzi którzy zapili się na śmierć, rozbijali się autami po pijaku, potracili rodziny i majątek etc.? Nie twierdzę, że MJ jest lepsza,
ale nie jest gorsza (w sensie szkodliwości), a jednak jest zakazana.