Parę dobry lat temu, właśnie w tibii, poznałem trochę ludzi z którymi nie raz byłem na piwie. Choć co prawda straszne debile ale przynajmniej można było się uśmiać. Ogólnie fajna sprawa spotkać kogoś z kim trzymamy kontakt przez internet ale trzeba pamiętać, że w necie czai się pełno popaprańców.
|