Mój pies zdechł w wieku siedemnastu lat, przez dom przewinęło się ponadto mnóstwo badziewia - myszy, króliki, papugi, rybki, koszatniczki, (jedną jeszcze mam). Wniosek? Żadnych kurwa zwierząt.
Tak jak pisze Gelt, ponadto teraz są te wymogi sprzątania po psie (inna sprawa, że nikt tego nie stosuje).
|