Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet
Jak zaczął wyć - inny smakołyk i już zapomina. Rzeczywiście są BARDZO wierne.
|
To już zależy od samego psa. Mam 2, jednego ładniejszego i drózszego, więc go nie puszczam luzem. Drugi to normalny, zwykły kundelek, lata sobie po okolicy, ale zawsze wraca. Tak samo było z tym pierwszym. Został wywieziony na wieś, gdzie miał lepsze warunki, a tu po kilku dniach słychać skomlenie i drapanie w drzwi
