Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Lasooch
Szczerze mówiąc, jak widzę 15 ziomków z piwem na ławce na osiedlu (na szczęście nie moim), identycznych jak klony (wszyscy łysi i w za dużym wdzianku), których stać tylko na teksty typu 'panienka!11' czy 'pacz, on ma duszsze włosy niż dziewczyna!11' to chce mi się śmiać i nie czuję się w żaden sposób dotknięty. Dotknięty się poczuję, gdy wyśmieje mnie ktoś równy mi intelektem albo ktoś mi bliski.
|
Napisałeś to jakbyś miał kompleksy(co nie oznacza, że masz). Jak pójdziesz na studia to zmienisz zdanie o ludziach inaczej ubierających sie. Dla mnie najważniejsza jest rozmowa z człowiekiem, dopiero w tedy mogę ocenić kim lub czym jest dana jednostka.