Zobacz pojedynczy post
stary 03-08-2009, 19:07   #1463
Nari
Użytkownik Forum
 
Nari's Avatar
 
Data dołączenia: 06 12 2006
Lokacja: www.tibiaspy.com

Posty: 1,549
Stan: Na Emeryturze
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor Pokaż post
Ale behawioryzm, choć błędny w założeniach dotyczących zachowania, był słuszną reakcją na to, co działo się w psychologii od czasu Freuda - czyli że każdy pisał sobie, co mu przyszło do głowy, a psychologia stała się pseudonauką. Behawiorym pozwolił na wypracowanie naukowej metodologii. Słuszne było myślenie, że to, czego nie da się badać naukowymi metodami, nie powinno być przedmiotem naukowych dociekań.
Behawioryzm byłby dobry jako etap przejściowy, czy nawet sam wstrząs, a nie jako stała definicja psychologia, która aby pozostać nauką, miałaby się opierać tylko na obserwacji zachowań. Na dalszą metę okazało się to ograniczeniem i dopiero Chomsky w swoich publikacjach (dokładnie w recenzji jakiejś książki, bodajże Skinnera) stwierdził, że behawioryzm opierający się na bodźcu i reakcji nie wyjaśni najbardziej zagadkowych i interesujących pytań psychologicznych (po części również filozoficznych) dotyczących tego czym jest umysł, sztucznej inteligencji (późniejsze czasy), oraz nawet poprawnej lingwistyki. Dopiero jedna z następczyń behawioryzmu- badająca umysł kognitywistyka (opierająca się na systemach poznawczych człowieka)- pozwoliła rozszerzyć pole widzenia ówczesnych i współczesnych psychologów. Ale to tak pokrótce, bo aż tak się na tych sprawach nie znam =).
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet Pokaż post
Poprzedniego*
Haha, pomyłka =P.
__________________
*Tooku sora mado no mukou*

Nari jest offline   Odpowiedz z Cytatem