Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ametystowec
Why? Mniej noobow? Nie zgodzę się, przygrywają 99% AV i grają tam jakieś nieogarnięte osoby. Próbowałem grać w hordzie - nichuja - nie pójdziesz na instancje bo każdy ma specc w samotnika (warki w fury, priesty w szedoł etc.) Nie wspominając już o gejach-anorektykach.
|
Ehym, pod sam koniec gry w WoWa zrobiłem humana mage w ally. Na samym początku spotkałem 51 paladyna który rozwalał wszystkie wilki. Fajnie.
Co do bg, to nie zależy od frakcji, tylko od battlegrupy. Ogólnie tam gdzie grałem (BL) to ally to była jakaś kpina. Już nie będę wymieniał oznak tchórzostwa, ale zdarzali się idioci gankujący w okolicach Warsong Hold, robiący specjalnie raid 2 osobowy przed Ulduarem żeby mieć gdzie uciec (mage, wywalał afk ludzi z flying mountów i spier***lał do Ulduaru) i wiele wiele innych. Ally = fail
Btw. Horda ma rpgową historię. A Ally? Wrynn (wtf is he?) pojawił się nie wiadomo po co i skąd. Już nie wspomnę o Drenejach priestach (te 1h mace muszą być tak ciężkie..........). A gnomy? Dwarfy? DWARFKI I GNOMKI? PLZZZZZZZZZZ
Ale chciałbym zobaczyć taki raid group gdzie jest pełno gnomów rogue i dwarfów priestów... kiedyś oglądałem filmik jak gnom dk tankował Sapphirona. Fail nad failami.