Zobacz pojedynczy post
stary 05-08-2009, 11:26   #118
CytrynowySorbet
Użytkownik Forum
 
Data dołączenia: 23 02 2008
Lokacja: Szczecin
Wiek: 33

Posty: 1,753
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Rybzor Pokaż post
Jak grałem w tego nowego Pottera, to mi to bardziej przypominało film, niż grę. Bez sensu było, zero myślenia, grywalności itp, tylko chodzenie z pkt A do pkt B i wykonywanie (czasami) jakichś bezsensownych zadań.
Połowa gry upierała się na wezwaniu Nicka i podążanie za nim A pojedynki? Levicorpus i spam Drętwota.
CytrynowySorbet jest offline   Odpowiedz z Cytatem