Cytuj:
	
	
		
			
				
					Oryginalnie napisane przez  Maniak69
					 
				 
				Tibia, klimat systematycznie traciła wraz z balansacją. Im prostsza była gra, tym więcej ćwierćinteligentów próbowało w nią grać. Ja, jako gracz starszej daty ( od 7.4 ), już dawno zaprzestałem prób grania w toto. To co psuje klimat tibi, to gromada noobów, pkerów, idiotów, pałer gamerów, oraz nielicznych inteligentnych ludzi którzy mają to gdzieś. 
			
		 | 
	
	
 teoretycznie jestem starym graczem bo zaczynalem okolo 5 lat temu nieśmiałą przygodę z Tibią ale gram bardzo okazjonalnie i moze nie powinienem się wymądrzać;] choć nie jestem z tych tu wyżej wymienionych;] też nienawidze PKerów, hackerów i botterów - tych pierwszych za to, ze wykorzystują przewagę finansową nade mną i PACCem biją mój FACC a tych drugich za cwaniakowanie ;| 
dla mnie Tibia jest, jak napisał w przypływie natchnienia nasz zaginiony pomysłodawca tematu, innym światem - coś jak drugie/alternatywne życie do którego 
mogę zajrzeć 
kiedy chcę. Mogę sobie iść podbić trochę lvl, mogę poskillować, mogę połazić po prostu i sobie pooglądać przypadkowo spotkane miejsca, mogę pozbierać fajne itemki (moje małe hobby to zbieranie wszelkiej maści jedzenia

). i w sumie tylko PK odwodzą mnie skutecznie co jakiś czas na jakiś dłuższy lub krótszy czas od tej gry, bo w sumie botterzy mnie nie bolą za bardzo - mozna ich podkablować albo zlać

i może nie łapię całego ideału RPG ale wasze pomysły i cele mi sie podobają
	Cytuj:
	
	
		
			
				 Powinni wprowadzić maksymalny poziom.  
 Powinni komplikować grę, zamiast ją upraszczać. 
 Powinni wziąć się porządnie za balansację i w końcu skończyć z sytuacją, że profesje w zasadzie się nie potrzebują. 
 Powinni wyelminować skilling... 
 Powinni zmienić swoją politykę dot. gry.
			
		 | 
	
	
 1. maksymalny poziom? ok - moja najfajniejsza (nie najlepsza w lvl - celowo piszę 'najfajniejsza') postać, którą gram od tych 5 lat od samego początku ma obecnie 30 lvl i nieszybko nabije jakieś 3-cyfrowe wyniki

 i czuje sie fajnie z tym póki mnie PK nie dopadają

2. spoko pomysl - za duzo dzieci lecących na prostote gry marnuje życie i kase w kafejkach na nią
3. owszem powinni dokończyć balansację i sie już nie wtrącać w profesje;]
4. co Ci zrobił skilling?

 to wlasnie dość fajna cześć gry, choć upierdliwa... tak samo w życiu: uczysz sie, żeby coś osiągnąć, dresy pakują na siłowni, żeby potem 'pkować' na ulicach, skillujesz po to, żeby być kimś - kimś mocniejszym od kogoś kto ma słabe skille - i skillować może każdy - to wolny wybór

 mam knighta wlaśnie i często skilluje i nigdy nie użyłem bota (bo nawet nie umiem) bo miło jest sobie ustawić skillowanie i wejsc na forum poczytac i zajrzec co jakis czas co i jak

5. powinni robić troche mniej dla kasy albo po równo dla PACC i FACC - nigdy nie kupie sobie pacca, bo mi szkoda rl kasy, a nawet jak by sie udalo za tibijska, to nie gram pełnych 3 m-cy, bo nie mam czasu
ale ogólnie fajna idea bije z Waszych postów dotyczących tamatu
grajcie i miejcie z tego przyjemność...